Narrator
Bóg zemścił się za zlekceważenie Jego zakazu. Mimo iż ostrzegał zarówno Adama jak i Ewę o konsekwencjach związanych za nieposłuszeństwo.
Sprawił,że zwierzęta przestały być przyjazne dla ludzi. Żywioł robił co chciał. Chciał żeby padało i szalała burza, tak się działo.
Ewa zrozumiałą swój błąd za późno. Nic już nie da się zmienić. Niestety ucierpiał na tym też Adam. Może to nie była jego wina,ale mógł powstrzymać Ewę przed popełnieniem tego błędu. Ucierpieli na tym oboje. Świat już nie był posłuszny im jak na początku , a oni sami też się zmienili. Zaczęli się wstydzić sami siebie.
Przez ten niepozorny , mały błąd ucierpiał cały świat i nic już nie można z tym zrobić...
KONIEC
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz