Drogi pamiętniku!
Minęło już 14 dni od kąt pojawiłam się w tym miejscu.Przez ten okres czasu starałam się bardziej poznać to miejsce.Napotkałam tu różne istoty. Te bardziej tajemnicze. Takie jak np. węże.
Starałam się dowiedzieć czegoś więcej o Adamie. Chodziłam za nim krok w krok. Obserwowałam jego najmniejszy ruch. Czasami wydawało mi się ,że się mnie bał,gdyż wspinał się na wysokie drzewa i przesiadywał tam całe dnie dopóki sobie nie poszłam.
Z każdym dnie chcę wiedzieć o Nim coraz więcej i więcej... Natomiast On najwyraźniej nie pała do mnie sympatią. Najwyraźniej denerwuje go to ,że gadam jak najęta próbując dowiedzieć się czegoś o nim,a on nie piśnie ani słowa tylko ucieknie na drzewo. Dziwne...
Cóż ja tak łatwo nie odpuszczę. Dowiem się co siedzi w jego głowie.
Bardzo ciekawe podejście do sprawy.
OdpowiedzUsuńAż jestem ciekaw co w następnym wpisie.